„Błogosław nam z domu Ojca”

          Już po drugim spotkaniu DSL. Wrażenia - jak twierdzą     zgodnie wszyscy uczestnicy pozostaną nam do końca życia.O tym jak bliski  był św. Jan Paweł II leśnikom pisać nie będę, bo o tym wiedzą wszyscy i tego wątku rozwijać nie trzeba. Program konferencji opracowany przez ks. dr Lucjana Bielasa – opiekuna duchowego  DSL oprócz tematów zawartych w programie takich jak  oparte na przykładzie życia  św. Jana Pawła II :

  • znakomite zarządzanie czasem i nawiązywanie relacji z drugimi,
  • umiejętność zarządzania w szeroko pojętych sytuacjach kryzysowych,
  • przebaczania i radzenia sobie z przeciwnościami i przeciwnikami oraz cierpieniem

 zawierał również wspomnienia mało znanych zdarzeń z życia Jana Pawła II.              

          Tematyka pozwoliła poznać, czy to przypomnieć sobie wartości – o których trzeba pamiętać na co dzień lub do których należy powrócić.

          Ważnym uzupełnieniem konferencji były osobiste wspomnienia uczestników warsztatów – którzy podzielili się informacjami jak ważne znaczenie w życiu każdego z nas zajmuje święty Jan Paweł II. Było to  coś wspaniałego, czego nie zabierze nam nikt i nic.

          Pozwolę sobie przypomnieć  jednak słowa świętego Jana Pawła II z pielgrzymki leśników – „ wiele razy miałem okazję spotkać się z waszym środowiskiem. Niech wasza praca pomoże uratować piękno polskich lasów dla dobra naszej ojczyzny i jej mieszkańców …” o których nie sposób zapomnieć.

                 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

                  Ojciec Święty błogosławi żołędzie dębu  (fot. archiwum)                                                                         Dąb Papieski

Spójrzmy też na Dęby Papieskie (mają już 12 lat !). Patrząc na nie i wsłuchując się w szum ich liści nic innego nie przychodzi mi  do głowy jak słowa wiersza Jana Kasprowicza, które znów  przywołam :

    „… ta jedna licha drzewina nie trzeba dębów tysięcy- z szeptem się ku mnie przegina - jest Bóg i czegóż ci więcej ?...”

 

                                                                                                                                                Maria